Niby można bez nich normalnie funkcjonować. Ale kiedy raz ich spróbujemy, nie oddamy już nikomu. Są takie akcesoria kosmetyczne, które zwyczajnie ułatwiają codzienną pielęgnację. Oto kilka z nich.

Jedni uważają, że jest to wydawanie pieniędzy w błoto. Inni, stwierdzą że to sztucznie napędzana podaż, aby uruchomić popyt na te gadżety. A ja twierdzę, że są takie akcesoria kosmetyczne, bez których nie da się żyć. Oto one!

Opaska na włosy

Najlepiej, gdy jest szeroka i wykonana z przyjemnego materiału. Niekoniecznie musi mieć królicze uszy, jednak przyznasz, że wyglądają niezwykle uroczo na głowie. I to bez względu na wiek. Po co ten pozornie zbędny gadżet? Nie ma nic gorszego, niż to, gdy nałożysz sobie obficie maseczkę na twarz i walczysz, aby żaden włos się nie przykleił do niej. Albo też, chcesz zrobić dokładny makijaż, lecz włosy uparcie opadają na twarz. Tu właśnie przydaje się opaska. I ja osobiście nie wyobrażam sobie bez niej życia. Mają ją w różnych wariantach każde drogerie stacjonarne. I kosztują kilka złotych. 

Szczoteczka soniczna do twarzy

To również wydawało się coś zbędnego. Aż do pierwszego użycia. Mała, niepozorna, lekko mrucząca przy działaniu. Co szczoteczka soniczna może takiego świetnego robić? Oczyszcza. I to jak! To niepozorne urządzenie przenosi demakijaż na wyższy poziom. W rewelacyjny sposób przygotowuje cerę na kolejne etapy wieczornej lub dziennej pielęgnacji. Skóra dzięki temu, że jest czysta i wymasowana, lepiej przyjmuje składniki odżywcze. Kosmetyk po prostu dzięki temu lepiej działa. Jedyny minus to cena. Za szczoteczki soniczne do twarzy renomowanych firm trzeba wydać conajmniej kilkaset złotych. Można również kupić ich podróbki, które działają tak samo, mają podobne wykonanie i kosztują grosze. Sprawdziłam. Te ostatnie ma w swoim asortymencie każda drogeria internetowa. 

Roller do twarzy

To coś, co kosztuje niewiele, jest niedoceniane, ale przy regularnym używaniu działa cuda. Najczęściej wykonany z jadeitu, kamienia mającego dobry wpływ na cerę, choć zdążają się również inne. Przyczepiony do metalowej rączki. Producent zaleca trzymanie go w lodówce. Dlaczego? Zimna temperatura świetnie działa na zniwelowanie opuchlizny pod oczami. Przy porannej lub wieczornej pielęgnacji, wyjmij roller jadeitowy z lodówki i przesuwaj go po twarzy, gdy nałożysz krem nawilżający lub dobre serum. Nie dość, że fundujesz swojej twarzy masaż niczym z gabinetu SPA, to jeszcze sprawiasz, że nałożony wcześniej kosmetyk lepiej się wchłania. Jakieś minusy? Roller nie działa od razu. Efekty przyniesie dopiero dłuższe i codzienne używanie. Trzeba być naprawdę konsekwentnym, by docenić w pełni jego działanie. Ale to te akcesoria kosmetyczne, w które można zainwestować. 

Rękawica do demakijażu

Nie muszę chyba nikogo przekonywać, dlaczego demakijaż jest ważny. Codzienny demakijaż powinien być na stałe wpisany w wieczorne rytuały pielęgnacyjne. Tak jak wieczorem trzeba umyć zęby, tak należy bezwzględnie usunąć podkład i nawet ten idealny tusz do rzęs. Dlaczego? Bo zostawiony na noc, gdy skóra jest nastawiona na regenerację, niepotrzebnie ją tylko zanieczyści. I w efekcie rano zamiast wypoczętej, promiennej twarzy mamy opuchliznę i szarą, zmęczoną cerę. Producenci wymyślili jednak takie akcesoria kosmetyczne, które mają ułatwić demakijaż i jednocześnie zmniejszyć ilość używanych kosmetyków w łazience. Rękawica do makijażu, wykonana ze specjalnego materiału, usuwa makijaż tylko po jej uprzednim namoczeniu. I to faktycznie działa. Jaka oszczędność! Pod warunkiem rzecz jasna, że wcześniej wyda się pieniądze na jej zakup. Warto polować na promocje na kosmetyki i akcesoria. 

Tarka do stóp. Elektryczna

Zapewne masz w swojej łazience standardowy pumeks. Być może i tarkę, która pozornie radzi sobie o wiele lepiej ze zrogowaciałym naskórkiem. To inwazyjne działanie na dłuższą metę jednak nie jest korzystne dla stóp. W miarę użytkowania trzeba trzeć stopy coraz częściej. Na rynku kosmetycznym jest jednak jeszcze coś – elektryczny pilnik do stóp. Nie jest tak agresywny w działaniu jak tarka, jednak bardziej precyzyjny. Wymienne, łatwe do umycia końcówki pozwalają na utrzymanie urządzenia w czystości. Łagodnie pozbywają się zrogowaciałego naskórka pozostawiając wypielęgnowane stopy. Oczywiście, po takiej sesji niezbędny jest dobry krem do stóp oraz bawełniane skarpety. Takie urządzenie przyda się, bez względu na wiek. To również dobry pomysł upominkowy, na prezent na Dzień Dziadka, czy kosmetyczne prezenty na Dzień Babci. Sprawdzi się również jako funkcjonalny prezent na Walentynki dla kobiety i dla mężczyzny. 

5 akcesoriów, bez których świat się nie zawali, pielęgnacja specjalnie nie ucierpi a skóra będzie wyglądać dobrze. Jednak przy ich pomocy, zacznie wyglądać rewelacyjnie. I przekonasz się o tym na własnej skórze.