Pewne rzeczy wchodzą nam w nawyk. Mycie zębów minimum dwa razy dziennie, używanie antyperspirantu, czesanie włosów czy chociażby nastawianie budzika na conajmniej trzy drzemki. Każda kobieta ma, a przynajmniej powinna mieć jeszcze jeden nawyk. O korzyściach z niego płynących napiszę poniżej.

Codzienny demakijaż

To coś, o czym patrząc na statystyki, zapomina co piąta kobieta. Kosmetolodzy biją na alarm, zgodnie twierdząc, że pomijając oczyszczanie twarzy, skazujemy się na podrażnienia skóry. Brak demakijażu, wiąże ze sobą również inne następstwa, które mogą pociągnąć za sobą koszmarne efekty, dające się wyleczyć tylko długotrwałą kuracją dermatologiczną. A wszystko przez to, że kosmetyki kolorowe, chociażby nie wiem jak dobrej jakości, choćby był to kosmetyk MED, nie zmywa się sam. I skóra naszej twarzy nie lubi go mieć przez całą dobę. 

Oczyszczanie twarzy – etapy

Po pierwsze, należy użyć żelu do mycia twarzy, który zmyje pierwszą, najbardziej widoczną część makijażu i brudu z całego dnia. Po drugie, warto użyć delikatnego żelu, mogą to być dermokosmetyki, a następnie wspomóc oczyszczanie szczoteczką soniczną. Te akcesoria kosmetyczne wymyślone z reguły zostały przez kogoś, kto widział wielki problem do rozwiązania. A niepozorna szczoteczka potrafi świetnie oczyścić i pozostawić skórę gładką, gotową na kolejne etapy. Po trzecie, nakładamy płyn micelarny lub tonik. Pamiętaj, że płyn micelarny należy zmyć później z twarzy. Dlatego ze swojej strony polecam tonik niezmywalny i bezwacikowy, jaki proponuje chociażby polska firma Uzdrovisco. Po czwarte, nakładamy serum i dobry krem nawilżający. Po jego wklepaniu, można użyć narzędzia wspomagającego, jakim jest roller jadeitowy.  Brzmi to jak bardzo czasochłonny i skomplikowany proces, lecz w praktyce zajmuje zaledwie kilka minut. Skóra już w krótkim czasie odwdzięczy się nam za tak dogłębne oczyszczanie i pielęgnację. Będzie pełna blasku, nawilżona i wypoczęta. 

Codzienne oczyszczanie twarzy – największe błędy

Jednym z największych błędów, prócz rzecz jasna braku codziennego demakijażu, jest używanie zbyt mocno działających kosmetyków. Jak wcześniej wspomniałam, lepiej skórę umyć dwa razy łagodniejszym żelem, niż raz, a bardzo inwazyjnym w działaniu. Czerwona, zaogniona skóra to nie jest to, co chcemy uzyskać przy oczyszczaniu. Kolejny błąd to zbyt częste peelingi. Znasz siebie najlepiej i doskonale wiesz, czy bardziej odpowiada Ci peeling mechaniczny czy enzymatyczny. Ten pierwszy, dzięki gruboziarnistej zawartości, będzie działał o wiele silniej niż enzymatyczny. Dlatego też, polecany jest do skóry tłustej i mieszanej, nieskłonnej do podrażnień. Inny błąd jest bardziej prozaiczny, ale równie ważny. Częsta zmiana ręczników do twarzy, lub też zamianę na ręczniki jednorazowe. Jak powszechnie wiadomo, mokry ręcznik to prawdziwe siedlisko bakterii, które mogą negatywnie wpłynąć na stan skóry. 

Żel czy tonik do twarzy?

Na rynku mamy dostęp do szerokiej gamy kosmetyków, dzięki którym oczyszczanie twarzy dopasujemy do swoich potrzeb. Można je kupić w każdym sklepie, bez względu na to, czy jest to drogeria internetowa czy drogerie stacjonarne. Są dla wszystkich, bez względu na przekonania –  ekologiczne, wegańskie kosmetyki oczyszczające, z tylko naturalnym, lub też mocno chemicznym składem. Wzbogacone o składniki pielęgnujące, odżywcze a nawet przeciwstarzeniowe. Jednym słowem, jest w czym wybierać. Wszystko zależy od naszych indywidualnych preferencji i przekonań. Jedno tylko jest stałe – absolutnie nie należy pomijać demakijażu w codziennej pielęgnacji. Bez niej, nawet najlepiej działający krem czy serum nie będzie mogło w pełni działać. A zatkana resztkami makijażu skóra, nie będzie w stanie oddychać. W efekcie, zamiast pięknej i zadbanej, będzie pełna wągrów i podrażnień. A to coś, czego nie chce mieć na twarzy absolutnie żadna kobieta. 

O tym, jak istotny jest demakijaż powinno się uczyć zaraz po tym, jak zrobić dobry makijaż. Albo nawet wcześniej. By nawet młode, wchodzące w okres dorastania i zmian kobiety, miały świadomość, jak bardzo ważne jest oczyszczanie twarzy.