Na prawie każdej damskiej toaletce są takie kosmetyki, których nie używa się zbyt często. Bywa i tak, że jest ich po prostu tak dużo, że nie jest się w stanie używać wszystkich naraz. A każde kusi. Po upływie pewnego czasu, przeterminowane kosmetyki mogą nam spłatać różne nieprzyjemne niespodzianki. Jakie?
Dlaczego data ważności jest ważna?
Zasada generalna w europejskich standardach jest jedna: kosmetyk ma mieć datę ważności min 30 miesięcy od czasu, gdy zszedł z linii produkcyjnej. Jeżeli jest inaczej, musi być to wyraźnie zaznaczone. Mają tak np niektóre kosmetyki wegańskie. Przeterminowane kosmetyki w najlepszym przypadku będą nie przyjemnie pachnieć. W najgorszym, wywołają podrażnienia skóry. Czasem nawet takie, które będzie się leczyć latami.
Nie warto chomikować kosmetyków w nieskończoność
Zwłaszcza, że obecnie nie ma problemu z ich dostępnością. Każda drogeria internetowa czy drogerie stacjonarne są otwarte praktycznie cały tydzień. Zdążysz więc kupić na bieżąco. Szczególną uwagę zwróć na kosmetyki dla noworodków. Nawet chwalony, dobry krem dla niemowląt, może zaszkodzić, gdy zostanie użyty po terminie ważności.
Data produkcji a data pierwszego użycia
To dwie różne rzeczy. Bardzo często na kosmetykach, czy to na dobrej paletce cieni do powiek, czy na uniwersalnej pomadce do ust, jest ikonka z pudełeczkiem z otwartym denkiem, a pod nim np 6m, 12m, 3m, To liczba miesięcy, w ciągu których możemy używać danego kosmetyku. Po upływie tego terminu, przeterminowane kosmetyki mogą nie działać już tak dobrze jak na początku, albo też wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Dlatego właśnie tak istotne jest to, aby być w miarę na bieżąco z terminem przydatności wszystkich kosmetyków które mamy.
Jakie najczęściej przeterminowane kosmetyki przechowujemy?
Statystycznie, na pierwszym miejscu są cienie do powiek. Im większa paletka, tym dłużej ją przechowujemy. I po upływie czasu narzekamy na podrażnione oczy lub też słabą pigmentację. Tak. Czas sprawdzić termin ważności. Drugie w kolejce są podkłady. O ile popularne podkłady mineralne mają relatywnie o wiele dłuższy termin przydatności, o tyle te zwykłe, w płynie, oparte na różnych innowacyjnych formułach, lubią się popsuć. Najczęstszym objawem jest widoczne gołym okiem rozwarstwienie lub też zmiana konsystencji, uniemożliwiająca swobodne nakładania produktu. Trzecie w kolejce za podkładami są korektory i lakiery do paznokci. Nie każdy jednak wie, że nawet najdroższe, ulubione perfumy na każdą okazję, również tracą swoje walory zapachowe z upływem czasu. Nie warto więc zatrzymywać tych ulubionych zapachów w buteleczkach. One również się zmieniają.
Dobry sposób na zapanowanie nad chaosem
To skrupulatne zapisywanie. Moja znajoma utworzyła sobie specjalny plik w excelu, w którym zapisuje wszystkie najważniejsze rzeczy związane z zakupionym kosmetykiem. Są to min data zakupu, data pierwszego użycia i data ważności. Ceny jakoś nie zapisuje. Zapewne w obawie przed potencjalnym otworzeniem tego pliku przez jej męża. Ale wracając – tobie również radzę zrobić taki spis. Jeżeli nie na komputerze, to zwyczajnie w zeszycie. Są również specjalne aplikacje na telefon, które przypomną o zbliżającym się terminie ważności. Otrzymujesz wtedy alert „ krem nawilżający – upływa data terminu za 5 dni”.
Taki spis ma jeszcze jedną pozytywną stronę. Ogarniając wszystkie swoje kosmetyki, zobaczysz ile tak naprawdę ich masz. I dzięki temu może będziesz bardziej odporna na promocje na kosmetyki, którymi wciąż kuszą drogerie stacjonarne i prawie każda drogeria internetowa. Bo po co kupować kolejny idealny tusz do rzęs, czy rzucać się na reklamowany kosmetyk MED, jeżeli ten który jest w kosmetyczce, dobrze się sprawdza i będzie przydatny jeszcze długi czas?
Oszczędzanie to dobry sposób na życie. Jednak nie warto robić tego z posiadanymi już kosmetykami. To, że ich nie używamy, nie oznacza, że będziemy je mieć na dłużej. Podkład, krem czy tusz do rzęs, psuje się jak każda inna rzecz w powszechnym użytku. A mając przeterminowane kosmetyki, już nic z nimi nie zrobisz. I nawet te najdroższe, lądują w końcu w koszu.
[…] No i nie oszukujmy się, wegańskie kosmetyki będą miały o wiele krótszy termin ważności. A przeterminowane kosmetyki to coś czego nasza skóra zdecydowanie nie lubi. W najlepszym przypadku dopadną nas podrażnienia […]
[…] Przeterminowane kosmetyki mogą poważnie zaszkodzić naszej skórze. Podrażnienia skóry to tylko jedna z wielu niechcianych rzeczy, które mogą się pojawić po zastosowaniu takiego kosmetyku. I co najbardziej istotne, obiecywana przez producenta ochrona UV może już nie być taka mocna. Dlatego też, zawsze sprawdź datę zarówno przydatności jak i otwarcia kosmetyku! […]
[…] już chyba dodawać, że przed użyciem każde kosmetyku warto sprawdzić jego termin ważności. Przeterminowane kosmetyki to największa zmora, również w kwestii makijażu […]
[…] zawartość swojej kosmetyczki. Posprawdzaj również ich daty ważności. Przeterminowane kosmetyki to jedno z najczęstszych źródeł podrażnienia skóry. Kiedy masz ogólny obraz tego, co masz w […]
[…] taką domową maseczkę, nie przejmujesz się datą ważności kosmetyku, bo używasz od razu. A przeterminowane kosmetyki mogą zrobić niezły bałagan na […]