Co to jest kosmetyk MED?

1
1155
kosmetyk MED
fot. pixabay.com

Mam wrażenie, że reklamy kosmetyków wchodzą na inny poziom. Teraz już nie wystarczy popularne określenie „skin food”. Zaczęły je mieć wegańskie kosmetyki, a potem już każde. Naturalny skin food jest już passe. Numerem jeden obecnie jest kosmetyk MED. Sugeruje wiele. Co to właściwie jest i gdzie go można nabyć?

Co to jest kosmetyk medyczny?

Na zdrowy rozsądek, powinien spełniać najwyższe standardy. Zaczynając od procesu produkcji i użytych produktów do jego wykonania, przez odpowiednie miejsce do dystrybucji, na właściwym  przechowywaniu kończąc. Podświadomość sugeruje nam, konsumentom, że jeżeli coś jest kosmetyk MED, to z pewnością będzie bardzo dobrze działać. Bo po pierwsze, kojarzy się z lekami, po drugie, można je kupić zazwyczaj tylko w wybranych aptekach i czasem ma je jakaś drogeria internetowa. To w większości jest jednak chwyt marketingowy, na który nabrało się już wielu.

Obrazy dopowiadają wiele

I w rezultacie wierzymy ślepo, że tym razem producent nie robi nas w bambuko. Często widzimy kosmetyk MED w różnych kosmetykach pielęgnacyjnych, w tym dobre kremy nawilżające. Z ogromnym zaciekawieniem oglądałam reklamę pewnej znanej marki kosmetycznej, która wprowadza właśnie na rynek nowość – tusz do rzęs, w nazwie rzecz jasna z dopiskiem MED, który można nabyć tylko w aptekach. To nic, że większość aptek to takie drogerie stacjonarne, w których kupisz wszystko. Wracając jednak do reklamy – modelki malują się tym specyfikiem i…mają piękne rzęsy. Cudowny, mocno podniesiony wachlarz rzęs, gołym okiem widać, że są sztucznie doczepiane. Producent obiecuje taki efekt, dodając jeszcze odżywienie i naturalne przyciemnienie rzęs. Nie muszę dodawać chyba, że jest dwa razy droższy niż standardowy, sprawdzony, idealny tusz do rzęs. 

kosmetyk MED
fot. pixabay.com

Czy słowo MED w nazwie gwarantuje najwyższą jakość?

Zdecydowanie nie. To kolejna fraza, która w dobie pandemii pozytywnie przemawia do potencjalnego nabywcy. I mało kto zadaje sobie pytanie, co to właściwie znaczy dla przeznaczenia produktu. Wspomniany wyżej tusz do rzęs, na zdrowy rozsądek powinien leczyć. Końcówka -med zobowiązuje. Firma zachwalając produkt, pisze, że tusz do rzęs, w długofalowym działaniu odżywia i sprawia, że rzęsy są mocniejsze i ciemniejsze. I to wystarcza. Idąc tym tropem myślenia, wszystkie kosmetyki mogą dopisać sobie Med w nazwie. Dermokosmetyki wszak dbają o wrażliwą skórę i łagodzą podrażnienia skóry, krem z filtrem chroni przed promieniami UV i nawilża. Nawet roller do pielęgnacji twarzy w sumie może być traktowany jako kosmetyk MED bo, jak się okazuje, wpływa korzystnie na krążenie krwi. 

Wyrób medyczny a kosmetyk z dopiskiem MED

Ten pierwszy, nie jest lekiem. Ma jedynie w pewnym zakresie wspierać działanie leku lub łagodzić pewne fizyczne symptomy. On z założenia nie działa tak szeroko jak lek. Wyrobem medycznym mogą być różne urządzenia, a także środki farmakologiczne oraz suplementy diety. Aby zarejestrować taki produkt, należy spełnić wiele przesłanek, w tym zarejestrować go w rejestrze Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Dla porównania, kosmetyk z dopiskiem MED, można po prostu wprowadzić na rynek. Bo wyrób medyczny to nie jest to samo, co kosmetyk z MED w nazwie. 

kosmetyk MED
fot. pixabay.com

Jak nie dać się nabrać?

Tu niestety nie ma złotej, jednej, sprawdzonej zasady. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że ta walka jest przegrana już na starcie. Bo nawet jeżeli mamy sporo zdrowego rozsądku, to nie będziemy odporni na wszystkie chwyty marketingowe, które serwują nam sprzedawcy. Inną kwestią jest fakt, że nie ma na dzień dzisiejszy jasnej i klarownej definicji kosmetyku medycznego. Opisywany wyżej tusz, jest nazwany – „mascara MED” – a nie medyczna. Czyli tak naprawdę, to my, konsumenci, dopowiadamy sobie to, co niekoniecznie jasno sprecyzowała firma.

Tu również sprawdza się zasada zastanowienia się, czego właściwie potrzebujemy od danego kosmetyku. Ustalone w ten sposób dane mogą nam pomóc wybrać nie tylko całe zestawy kosmetyków, ale i perfekcyjny eyeliner czy nawet pędzle do makijażu.

O co tyle krzyku?

Przeczuleni nad własnym zdrowiem i niespokojni o przyszłość, robimy się bardziej podatni. Jestem pewna, że wraz za tą dużą firmą, i te mniejsze będą produkowały kosmetyk MED. Kolejna, po popularnym śluzie ślimaka, wyciągu z konopii indyjskiej i jagodach goi będą produkty MED. Mam nadzieję jednak, że szybko przejdzie i mało ludzi da się na to nabrać. Choć intuicja podpowiada mi, że jednak będzie ich całkiem sporo. 

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here